Wheelchairtrip I
17.000 km, 3 miesiące, 13 państw i 2 kontynenty.
Wheelchairtrip I
Kiedy widok za oknem zmienia się co sekundę i każdego dnia promienie słońca wpadają do wnętrza prowizorycznych sypialni z innej strony, rozumienie domu i tego, co z nim związane, zmienia się diametralnie. Postawiliśmy sobie cel: 17.000 km, 3 miesiące, 13 państw i 2 kontynenty. To był nasz dom, warkot silnika i ciągły ruch. Dotarcie do najdalej wysuniętego na zachód punktu Europy – przylądka Cabo da Roca, wymagało od nas innego spojrzenia na samych siebie i na to, czym jest nasza niepełnosprawność. Jeździmy na wózkach od kilku dobrych lat, to jednak nie powstrzymuje nas od ciągłego parcia naprzód. Realizacja projektu rozpoczęła się w 2012 roku, wtedy Maciej Kamiński i ja podjęliśmy decyzję o wyruszeniu w podróż, której krótki wycinek znajduje się tuż pod tym tekstem. Nie było łatwo, mieliśmy świadomość trudu, który nas czekał w czasie drogi, czuliśmy się jednak na to przygotowani. Dopiero po powrocie, patrząc wstecz, odczuliśmy, jak wiele się zmieniło, mimo że być może dookoła nie zmieniło się nic. Poznaliśmy nowych siebie. Od tamtego czasu patrzymy na wszystko inaczej, możemy znacznie więcej, a pragnienie kolejnego wyzwania rośnie w nas z każdym dniem.